Prochownia
- DST 101.00km
- Teren 8.00km
- Czas 06:05
- VAVG 16.60km/h
- VMAX 48.00km/h
- Sprzęt GIANT ATX830
- Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 9 marca 2014
Kategoria samotnie
ROD Zawiercie
D.G. Sikorka
Pociągi na trasie Zawiercie - D.G. Ząbkowice mogą już jeździć ponoć z prędkością 120km/h.
Chruszczobród - przerwana ciągłość DW 796 (przebudowa wiaduktu nad torami)
Przebudowywany wiadukt w ciągu DW 796
Więcej trochę starszych fotek dotyczących przebudowy wiaduktu
Zajazd Euforia w Ciągowicach przemianowany na Restaurację Spichlerz przez Magdę Gessler
Hala Intercor
Na terenie ROD Hutnik II w Zawierciu
Przez cały tydzień obiecywali wysokie jak na zimę temperatury w weekend, zimo jakoś może i nie było, ale o wietrze to nie wspomnieli. W domu założyłem specjalne ocieplane spodnie, a na przystanku na Rapackiego zamieniłem koszulkę rowerową z długim rękawem na kurtkę jako zabezpieczenie przed wiatrem. Ogólnie plan zrealizowany: wizja lokalna Chruszczobród przebudowywany wiadukt, zajrzec na działkę i zostawić rower w biurze, bo mi będzie tu potrzebny w tygodniu, a jako że mam bilet miesięczny KS to powrót czesciowo na piechotę, częściowo pociągiem.
- DST 25.15km
- Teren 4.00km
- Czas 01:02
- VAVG 24.34km/h
- Sprzęt GIANT ATX830
- Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 1 marca 2014
Plaza
Niedziela, 22 września 2013
Kategoria Grupowe, z innymi osobami poza rybą
Zakończenie rowerowego sezonu letniego 2013
Wspólne ognisko z okazji zakończenia rowerowego sezonu letniego i otwarcia sezonu jesienno-zimowego z bikerami z Zawiercia i okolic zorganizowane tradycyjnie na Biwaku leśnym im. Grzegorza Załogi w Hutkach-Kankach.
Było nawet sporo osób, ale grupy czestochowskiej (jak 2lata temu) sie nie dopatrzyłem.
Jedni juz odjeżdżali, inni dopiero docierali
Mieli i grilla
I gar prażonek oraz zupy.
Było nawet sporo osób, ale grupy czestochowskiej (jak 2lata temu) sie nie dopatrzyłem.
Jedni juz odjeżdżali, inni dopiero docierali
Mieli i grilla
I gar prażonek oraz zupy.
- DST 50.50km
- Teren 12.00km
- Czas 02:19
- VAVG 21.80km/h
- Temperatura 8.0°C
- Sprzęt GIANT ATX830
- Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 7 września 2013
Kategoria samotnie
Będzin
O.M.H. - C.H.P. (w Pogorii spotkałem sąsiada...z Ogro :D) - Będzin Warpie - Koszelew - D.G. - Warpie (musiałem sie wrócić) - na chwile zajrzałem do Parku Hallera bo trwała impreza z okazji zakończenia lata - O.M.H.
Wracając jechałem kontrapasem wzdłuż ulicy Konopnickiej i co zauważyłem? Mijałem grupkę rowerzystów jadących nim pod prąd, mimo że są namalowane duże wyraźne strzałki. Mijali mnie z prawej i lewej strony. Kontrapas jest pasem jednokierunkowym, pozwalajacym rowerzystom pokonać ulice Konopnickiej niejako pod prąd. Jadąc zgodnie z kierunkiem ulicy należy sie poruszać po niej samej.
Link
"Rowerzyści, którzy będą jechać od Pogorii czy parku w stronę Centrum, muszą się poruszać zgodnie z obowiązującym kierunkiem ruchu, czyli po jezdni. Kontrapas jest pasem jednokierunkowym prowadzącym od centrum w stronę terenów rekreacyjnych."
Wracając jechałem kontrapasem wzdłuż ulicy Konopnickiej i co zauważyłem? Mijałem grupkę rowerzystów jadących nim pod prąd, mimo że są namalowane duże wyraźne strzałki. Mijali mnie z prawej i lewej strony. Kontrapas jest pasem jednokierunkowym, pozwalajacym rowerzystom pokonać ulice Konopnickiej niejako pod prąd. Jadąc zgodnie z kierunkiem ulicy należy sie poruszać po niej samej.
Link
"Rowerzyści, którzy będą jechać od Pogorii czy parku w stronę Centrum, muszą się poruszać zgodnie z obowiązującym kierunkiem ruchu, czyli po jezdni. Kontrapas jest pasem jednokierunkowym prowadzącym od centrum w stronę terenów rekreacyjnych."
- DST 34.00km
- Teren 18.90km
- Czas 01:34
- VAVG 21.70km/h
- Sprzęt GIANT ATX830
- Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 23 czerwca 2013
Kategoria samotnie
Zawieźć kwiaty, peregrynacja J. Bosco
Popoludniu mieliśmy jechać na cmentarz zawieźć kwiaty, ale wpadłem na pomysł ze zrobię to na rowerze.
Miejmy nadzieję że tych tak szybko nie ukradną jak poprzednich sztucznych. Tamte były za ładne i tak jak podejrzewałem zaraz sie komuś spodobały. Żywe na taki gorąc bardzo szybko sie suszą, a te moze troche postoją.
Wracając przypomniałem sobie o uroczystościach peregrynacji figury w skali 1:1 zawierającej relikwie (część kości przedramienia) św. Jana Bosko w pobliskim kościele salezjańskim. Nie mogło mnie tam przecież zabraknąć, wszakże jestem przecież BWS-em :).
Po mszy wpisałem sie do księgi pamiątkowej. Jeszcze na pare minut do Pogorii po chleb i do domQ.
Te stojaki tzw. u-kształtne są bardzo fajne, bo nie wykrzywiają kół szczególnie jak sie podjedzie z sakwą.
Miejmy nadzieję że tych tak szybko nie ukradną jak poprzednich sztucznych. Tamte były za ładne i tak jak podejrzewałem zaraz sie komuś spodobały. Żywe na taki gorąc bardzo szybko sie suszą, a te moze troche postoją.
Wracając przypomniałem sobie o uroczystościach peregrynacji figury w skali 1:1 zawierającej relikwie (część kości przedramienia) św. Jana Bosko w pobliskim kościele salezjańskim. Nie mogło mnie tam przecież zabraknąć, wszakże jestem przecież BWS-em :).
Po mszy wpisałem sie do księgi pamiątkowej. Jeszcze na pare minut do Pogorii po chleb i do domQ.
Te stojaki tzw. u-kształtne są bardzo fajne, bo nie wykrzywiają kół szczególnie jak sie podjedzie z sakwą.
- DST 34.80km
- Teren 21.00km
- Czas 02:03
- VAVG 16.98km/h
- Temperatura 27.0°C
- Sprzęt GIANT ATX830
- Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 8 czerwca 2013
Kategoria z innymi osobami poza rybą
Na działkę
- DST 41.00km
- Teren 8.00km
- Czas 02:05
- VAVG 19.68km/h
- Temperatura 28.0°C
- Sprzęt GIANT ATX830
- Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 11 maja 2013
Kategoria Grupowe, z innymi osobami poza rybą
Rajd Kraków - Trzebinia 2013
Na dworzec. Podróż pociągiem do Trzebini. Dojazd do ul. Ochronkowej. Tu pierwsze co rzuca mi sie w oczy, to znana mi kamizelka z trybkiem Klubu Cykloza z Sosnowca. Jako ze ja również byłem w kamizelce ZMK, tez zostałem rozpoznany jako swój :D Poznajemy sie z Marcinem P. Zdajemy nasze rowery na pake i szukamy miejsca w jednym z naprawdę wielu autokarów. One zawożą nas do Krakowa w okolice błoni przy skrzyżowaniu al. 3 Maja i Piastowskiej na Cichym Kąciku. Tu odbywa sie rejestracja uczestników rajdu korzystających z transportu na miejsce startu. Dostajemy jak zwykle numery startowe, smycze okolicznościowe, mapke z regulaminem rajdu, no i plakietkę okolicznościową rajdu. Docieramy na miejsce, odbieramy rowery. Jedziemy odcedzić kartofelki nad Rudawą. Podziwiamy Kopiec Kościuszki, posilamy sie przed startem. Około 11.15 ruszamy w stronę Młoszowej. Trasa wiedzie przez Wole Justowską - Kryspinów - Budzyń - Cholerzyn - Mników - Baczyn - Rudno - Puszczę Dulowską. Tu meta rajdu. Zdanie numerów startowych, odhaczenie na liście startowej, dostajemy talon na zupe i wode. Przejazd do Zespołu Pałacowo-Parkowego w Młoszowej. Tu festyn, posiłek, losowanie 10 rowerów z okazji X Jubileuszowego Rajdu. Poznaje Mariusza, Slada i Michała. Powrót przez Trzebinie, Jaworzno, Szczakową, Maczki, Ostrowy Górnicze, Szałasowiznę, Strzemieszyce Małe, Łosień do domu, zahaczając po drodze o Biedronkę. Od dworca pada coraz mocniej, ale ogólnie rajd udany. Było w przeciwieństwie do ubiegłorocznego rajdu chłodno i raz za ile spadały pojedyncze krople deszczu, ale oprócz ostatnich metrów praktycznie byłem cały czas suchy.
- DST 100.80km
- Teren 68.00km
- Sprzęt GIANT ATX830
- Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 3 maja 2013
Kategoria Grupowe
Zagłębiowska Masa Krytyczna 2013
Około 12.45 ruszyłem z domu. Mimo złudnych nadziei, że już chyba sie wypadało, stwierdziłem ze znów pada. Na jednym przystanku założyłem kurtkę przeciwdeszczową, a na drugi zjechałem nie chcąc być cały mokry. Posiedziałem se tam w miłym towarzystwie praktycznie godzinkę i gdy już deszcz robił se przerwę, cykłem fotkę i ruszyłem w dalszą drogę do Sosnowca.
Dotarłem tam średniosuchy. Na starcie spotkałem Krzycha (właściwie to On mnie wyhaczył w tłumie).
Krzyśkowi humor jak zwykle dopisywał
Na mecie masy, przy molo na Pogorii III
Po zjedzeniu grochówki, w towarzystwie Kasi i Krzycha i rozlosowaniu rowerów ruszyliśmy z Ghostami wokół Pogorii. Deszcz też se zaraz o nas przypomniał.
Po orbitce jeszcze wspólna fota
i w drogę do domu. Do domu wróciłem tradycyjnie mokrutki, ale może sie nie rozchoruje :).
">Opis linka
Dotarłem tam średniosuchy. Na starcie spotkałem Krzycha (właściwie to On mnie wyhaczył w tłumie).
Krzyśkowi humor jak zwykle dopisywał
Na mecie masy, przy molo na Pogorii III
Po zjedzeniu grochówki, w towarzystwie Kasi i Krzycha i rozlosowaniu rowerów ruszyliśmy z Ghostami wokół Pogorii. Deszcz też se zaraz o nas przypomniał.
Po orbitce jeszcze wspólna fota
i w drogę do domu. Do domu wróciłem tradycyjnie mokrutki, ale może sie nie rozchoruje :).
">Opis linka
- DST 56.00km
- Teren 24.00km
- Czas 03:15
- VAVG 17.23km/h
- Sprzęt GIANT ATX830
- Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 30 września 2012
Kategoria z innymi osobami poza rybą
Bledow
- DST 38.90km
- Teren 1.00km
- Czas 01:46
- VAVG 22.02km/h
- Sprzęt GIANT ATX830
- Aktywność Jazda na rowerze