Wpisy archiwalne w miesiącu
Maj, 2013
Dystans całkowity: | 156.80 km (w terenie 92.00 km; 58.67%) |
Czas w ruchu: | 03:15 |
Średnia prędkość: | 17.23 km/h |
Liczba aktywności: | 2 |
Średnio na aktywność: | 78.40 km i 3h 15m |
Więcej statystyk |
Sobota, 11 maja 2013
Kategoria Grupowe, z innymi osobami poza rybą
Rajd Kraków - Trzebinia 2013
Na dworzec. Podróż pociągiem do Trzebini. Dojazd do ul. Ochronkowej. Tu pierwsze co rzuca mi sie w oczy, to znana mi kamizelka z trybkiem Klubu Cykloza z Sosnowca. Jako ze ja również byłem w kamizelce ZMK, tez zostałem rozpoznany jako swój :D Poznajemy sie z Marcinem P. Zdajemy nasze rowery na pake i szukamy miejsca w jednym z naprawdę wielu autokarów. One zawożą nas do Krakowa w okolice błoni przy skrzyżowaniu al. 3 Maja i Piastowskiej na Cichym Kąciku. Tu odbywa sie rejestracja uczestników rajdu korzystających z transportu na miejsce startu. Dostajemy jak zwykle numery startowe, smycze okolicznościowe, mapke z regulaminem rajdu, no i plakietkę okolicznościową rajdu. Docieramy na miejsce, odbieramy rowery. Jedziemy odcedzić kartofelki nad Rudawą. Podziwiamy Kopiec Kościuszki, posilamy sie przed startem. Około 11.15 ruszamy w stronę Młoszowej. Trasa wiedzie przez Wole Justowską - Kryspinów - Budzyń - Cholerzyn - Mników - Baczyn - Rudno - Puszczę Dulowską. Tu meta rajdu. Zdanie numerów startowych, odhaczenie na liście startowej, dostajemy talon na zupe i wode. Przejazd do Zespołu Pałacowo-Parkowego w Młoszowej. Tu festyn, posiłek, losowanie 10 rowerów z okazji X Jubileuszowego Rajdu. Poznaje Mariusza, Slada i Michała. Powrót przez Trzebinie, Jaworzno, Szczakową, Maczki, Ostrowy Górnicze, Szałasowiznę, Strzemieszyce Małe, Łosień do domu, zahaczając po drodze o Biedronkę. Od dworca pada coraz mocniej, ale ogólnie rajd udany. Było w przeciwieństwie do ubiegłorocznego rajdu chłodno i raz za ile spadały pojedyncze krople deszczu, ale oprócz ostatnich metrów praktycznie byłem cały czas suchy.
- DST 100.80km
- Teren 68.00km
- Sprzęt GIANT ATX830
- Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 3 maja 2013
Kategoria Grupowe
Zagłębiowska Masa Krytyczna 2013
Około 12.45 ruszyłem z domu. Mimo złudnych nadziei, że już chyba sie wypadało, stwierdziłem ze znów pada. Na jednym przystanku założyłem kurtkę przeciwdeszczową, a na drugi zjechałem nie chcąc być cały mokry. Posiedziałem se tam w miłym towarzystwie praktycznie godzinkę i gdy już deszcz robił se przerwę, cykłem fotkę i ruszyłem w dalszą drogę do Sosnowca.
Dotarłem tam średniosuchy. Na starcie spotkałem Krzycha (właściwie to On mnie wyhaczył w tłumie).
Krzyśkowi humor jak zwykle dopisywał
Na mecie masy, przy molo na Pogorii III
Po zjedzeniu grochówki, w towarzystwie Kasi i Krzycha i rozlosowaniu rowerów ruszyliśmy z Ghostami wokół Pogorii. Deszcz też se zaraz o nas przypomniał.
Po orbitce jeszcze wspólna fota
i w drogę do domu. Do domu wróciłem tradycyjnie mokrutki, ale może sie nie rozchoruje :).
">Opis linka
Dotarłem tam średniosuchy. Na starcie spotkałem Krzycha (właściwie to On mnie wyhaczył w tłumie).
Krzyśkowi humor jak zwykle dopisywał
Na mecie masy, przy molo na Pogorii III
Po zjedzeniu grochówki, w towarzystwie Kasi i Krzycha i rozlosowaniu rowerów ruszyliśmy z Ghostami wokół Pogorii. Deszcz też se zaraz o nas przypomniał.
Po orbitce jeszcze wspólna fota
i w drogę do domu. Do domu wróciłem tradycyjnie mokrutki, ale może sie nie rozchoruje :).
">Opis linka
- DST 56.00km
- Teren 24.00km
- Czas 03:15
- VAVG 17.23km/h
- Sprzęt GIANT ATX830
- Aktywność Jazda na rowerze