Wpisy archiwalne w kategorii
z innymi osobami poza rybą
Dystans całkowity: | 1483.49 km (w terenie 329.90 km; 22.24%) |
Czas w ruchu: | 46:35 |
Średnia prędkość: | 20.98 km/h |
Maksymalna prędkość: | 48.00 km/h |
Liczba aktywności: | 23 |
Średnio na aktywność: | 64.50 km i 2h 54m |
Więcej statystyk |
Oświęcim
Route 2 674 216 - powered by www.bikemap.net
- DST 97.00km
- Teren 8.00km
- Czas 03:53
- VAVG 24.98km/h
- VMAX 41.00km/h
- Sprzęt GIANT ATX830
- Aktywność Jazda na rowerze
Prochownia
- DST 101.00km
- Teren 8.00km
- Czas 06:05
- VAVG 16.60km/h
- VMAX 48.00km/h
- Sprzęt GIANT ATX830
- Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 22 września 2013
Kategoria Grupowe, z innymi osobami poza rybą
Zakończenie rowerowego sezonu letniego 2013
Wspólne ognisko z okazji zakończenia rowerowego sezonu letniego i otwarcia sezonu jesienno-zimowego z bikerami z Zawiercia i okolic zorganizowane tradycyjnie na Biwaku leśnym im. Grzegorza Załogi w Hutkach-Kankach.
Było nawet sporo osób, ale grupy czestochowskiej (jak 2lata temu) sie nie dopatrzyłem.
Jedni juz odjeżdżali, inni dopiero docierali
Mieli i grilla
I gar prażonek oraz zupy.
Było nawet sporo osób, ale grupy czestochowskiej (jak 2lata temu) sie nie dopatrzyłem.
Jedni juz odjeżdżali, inni dopiero docierali
Mieli i grilla
I gar prażonek oraz zupy.
- DST 50.50km
- Teren 12.00km
- Czas 02:19
- VAVG 21.80km/h
- Temperatura 8.0°C
- Sprzęt GIANT ATX830
- Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 8 czerwca 2013
Kategoria z innymi osobami poza rybą
Na działkę
- DST 41.00km
- Teren 8.00km
- Czas 02:05
- VAVG 19.68km/h
- Temperatura 28.0°C
- Sprzęt GIANT ATX830
- Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 11 maja 2013
Kategoria Grupowe, z innymi osobami poza rybą
Rajd Kraków - Trzebinia 2013
Na dworzec. Podróż pociągiem do Trzebini. Dojazd do ul. Ochronkowej. Tu pierwsze co rzuca mi sie w oczy, to znana mi kamizelka z trybkiem Klubu Cykloza z Sosnowca. Jako ze ja również byłem w kamizelce ZMK, tez zostałem rozpoznany jako swój :D Poznajemy sie z Marcinem P. Zdajemy nasze rowery na pake i szukamy miejsca w jednym z naprawdę wielu autokarów. One zawożą nas do Krakowa w okolice błoni przy skrzyżowaniu al. 3 Maja i Piastowskiej na Cichym Kąciku. Tu odbywa sie rejestracja uczestników rajdu korzystających z transportu na miejsce startu. Dostajemy jak zwykle numery startowe, smycze okolicznościowe, mapke z regulaminem rajdu, no i plakietkę okolicznościową rajdu. Docieramy na miejsce, odbieramy rowery. Jedziemy odcedzić kartofelki nad Rudawą. Podziwiamy Kopiec Kościuszki, posilamy sie przed startem. Około 11.15 ruszamy w stronę Młoszowej. Trasa wiedzie przez Wole Justowską - Kryspinów - Budzyń - Cholerzyn - Mników - Baczyn - Rudno - Puszczę Dulowską. Tu meta rajdu. Zdanie numerów startowych, odhaczenie na liście startowej, dostajemy talon na zupe i wode. Przejazd do Zespołu Pałacowo-Parkowego w Młoszowej. Tu festyn, posiłek, losowanie 10 rowerów z okazji X Jubileuszowego Rajdu. Poznaje Mariusza, Slada i Michała. Powrót przez Trzebinie, Jaworzno, Szczakową, Maczki, Ostrowy Górnicze, Szałasowiznę, Strzemieszyce Małe, Łosień do domu, zahaczając po drodze o Biedronkę. Od dworca pada coraz mocniej, ale ogólnie rajd udany. Było w przeciwieństwie do ubiegłorocznego rajdu chłodno i raz za ile spadały pojedyncze krople deszczu, ale oprócz ostatnich metrów praktycznie byłem cały czas suchy.
- DST 100.80km
- Teren 68.00km
- Sprzęt GIANT ATX830
- Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 30 września 2012
Kategoria z innymi osobami poza rybą
Bledow
- DST 38.90km
- Teren 1.00km
- Czas 01:46
- VAVG 22.02km/h
- Sprzęt GIANT ATX830
- Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 19 sierpnia 2012
Kategoria z innymi osobami poza rybą
C.H. P - A.G. :D
- DST 34.00km
- Teren 12.00km
- Czas 01:33
- VAVG 21.94km/h
- Sprzęt GIANT ATX830
- Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 15 lipca 2012
Kategoria Grupowe, z innymi osobami poza rybą
Peta Orbita
FOTKI
PS. Relacja pozniej. Rano niestety do pracy trzeba isc. Dobranoc
_________________________________________________________________________
Sobota zeszła mi na przygotowaniach, próbach odpoczynku, czy tez odespania, ale mimo to, że obudziłem sie dość wczesnie nie udało mi sie to, a spac zachciało mi sie jak juz było na tyle mało czasu ze juz nie próbowałem. Wyjeżdzając z domu zastanawiałem sie czy jechac na start do Częstochowy, czy jedynie podac pakiety startowe dla bialko i kolarzaRSl. Ostatecznie zdecydowałem, ze jest na tyle zimno, wieje wiatr, a do tego trochu pada, ze to pogoda nie dla mnie, zwazywszy ze w nocy dodatkowo spadnie temperatura, a trasa wiedzie przez miejscowości odcięte od świata :D (Stacje PKP tylko w Wieluniu i Kamiensku, a i tak o tej porze nie da sie stamtad wydostac). Zatoki (po operacji) zaczeły juz o sobie przypominac i definitywnie sie wycofałem. Stwierdziłem ze najwyzej spróbuje podjechac do Zawiercia na czas przejazdu podgrupek i porobic jakieś fotki. Jakież bylo mozje zdziwienie gdy obudziwszy sie rano siku, za oknem zobaczyłem zgoła inna pogode od wczorajszej, czy tez zakładanej przeze mnie. Zmieniłem zdanie. Jade chociaz na punkt kontrolny do Brynka, bo jutro trzeba do pracy.
.....Opis sie tworzy w bólach. cdn....
PS. Relacja pozniej. Rano niestety do pracy trzeba isc. Dobranoc
_________________________________________________________________________
Sobota zeszła mi na przygotowaniach, próbach odpoczynku, czy tez odespania, ale mimo to, że obudziłem sie dość wczesnie nie udało mi sie to, a spac zachciało mi sie jak juz było na tyle mało czasu ze juz nie próbowałem. Wyjeżdzając z domu zastanawiałem sie czy jechac na start do Częstochowy, czy jedynie podac pakiety startowe dla bialko i kolarzaRSl. Ostatecznie zdecydowałem, ze jest na tyle zimno, wieje wiatr, a do tego trochu pada, ze to pogoda nie dla mnie, zwazywszy ze w nocy dodatkowo spadnie temperatura, a trasa wiedzie przez miejscowości odcięte od świata :D (Stacje PKP tylko w Wieluniu i Kamiensku, a i tak o tej porze nie da sie stamtad wydostac). Zatoki (po operacji) zaczeły juz o sobie przypominac i definitywnie sie wycofałem. Stwierdziłem ze najwyzej spróbuje podjechac do Zawiercia na czas przejazdu podgrupek i porobic jakieś fotki. Jakież bylo mozje zdziwienie gdy obudziwszy sie rano siku, za oknem zobaczyłem zgoła inna pogode od wczorajszej, czy tez zakładanej przeze mnie. Zmieniłem zdanie. Jade chociaz na punkt kontrolny do Brynka, bo jutro trzeba do pracy.
.....Opis sie tworzy w bólach. cdn....
- DST 138.00km
- Teren 5.00km
- Czas 05:06
- VAVG 27.06km/h
- Sprzęt GIANT ATX830
- Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 29 czerwca 2012
Kategoria Dojazdówki, Po pracy, z innymi osobami poza rybą
Praca
Do pracy. Po pracy do sklepów, nastepnie do znajomych, potem juz wspólnie na dworzec podać Michałowi certyfikat i nr startowy :D (lepiej późno niż wcale) z TO i powrot na baze.
- DST 39.10km
- Czas 01:25
- VAVG 27.60km/h
- Sprzęt GIANT ATX830
- Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 22 kwietnia 2012
Kategoria z innymi osobami poza rybą